Szewczak o nowym przewodniczącym WOCC

Janusz Szewczak, jeden z głównych ekonomistów Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych ocenił niedawno wybór nowego szefa Światowej Rady Unii Kredytowych. Jak wiadomo, został nim Polak, Grzegorz Bierecki.

Nasz człowiek w międzynarodowej strukturze

Przede wszystkim, warto przybliżyć sylwetkę Biereckiego, obecnie jedynego Polaka zasiadającego tak wysoko w strukturach międzynarodowych. Senator, ekonomista, a co najważniejsze – współtwórca SKOK-ów w Polsce – taki jest właśnie nowy przewodniczący WOCCU. Nie tylko wszechstronny, ale i zaangażowany w działalność społeczną. Dowodem na to jest nie tylko prężna praca w strukturach zarządczych SKOK, ale i chociażby założenie Fundacji Sanitas, która działa na rzecz ochrony zdrowia i budowania specjalistycznych ośrodków medycznych.

Sukces Polaka – cieszmy się nim!

Nic więc dziwnego, że sukces Polaka jest oceniany pozytywnie. Janusz Szewczak powiedział: „To naprawdę pierwsza od bardzo dawna, dobra wiadomość dla Polski. Senator Bierecki będzie właściwie jedynym Polakiem, pełniącym tak wysoką funkcję w strukturach organizacji finansowej na świecie. Stanowisko przewodniczącego WOCCU swoją rangą jest porównywalne do szefa MFW czy Banku Światowego”. Dlatego Szewczaka dziwi fakt, że polskie media tak skrzętnie pomijały tę wiadomość – w końcu, jak podkreślił, to Grzegorz Bierecki jest na szczycie WOCCU, a nie Donald Tusk w Komisji Europejskiej. Mimo to, Szewczak twierdzi, że nowa rola Biereckiego może mieć zbawienny wpływ, zarówno na Polskę, jak i jej postrzeganie.

Podlasie dumne z Grzegorza Biereckiego

Grzegorz Bierecki, mimo że pochodzi z Gdańska, to swoje główne działania kieruje na Podlasie.

Od momentu, kiedy wystartował jako bezpartyjny kandydat w wyborach do Senatu w 2011 roku w okręgu nr 17, czyli w Białej Podlaskiej, uzyskując ponad 30 % poparcia i mandat senatorski, aż do dzisiaj cały czas pracuje na rzecz Podlasia. Decyzja o startowaniu na Lubelszczyźnie nie była podyktowana politycznymi przesłankami, lecz chęcią pomocy temu nieco zapomnianemu miejscu na mapie Polski.

W Białej Podlaskiej Bierecki ma nie tylko biuro poselskie, szykuje się też do otwarcia kolejnych w Radzyniu Podlaskim oraz Parczewie, założył tam także Fundację “Kocham Podlasie”. Podjął też szereg inicjatyw społecznych, mających na celu promowanie regionu oraz pomoc mieszkańcom jednego z najbiedniejszych miejsc w Polsce.

Bierecki jako założycieł Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych przed wyborami obiecywał zainwestowanie kilkuset milionów złotych przez SKOK na południowym Podlasiu. Tuż po wyborach przypomniał o własnej obietnicy, którą teraz zaczyna realizować.

Podlasianie już zaufali nowemu senatorowi. Jest dla nich niczym wybawienie. Tworzy nowe miejsca pracy, mimo że większość czasu spędza w Warszawie, to cały czas angażuje się w sprawy Podlasia. Żyje jego życiem. To tam organizuje ważne spotkania, jak chociażby uroczystą premierę filmu “Układ zamknięty”, którego był współproducentem.

Warto śledzić poczynania sentora Biereckiego, np. na stronie https://pl-pl.facebook.com/grzegorz.bierecki